Czy słyszałeś o proteście Make Instagram Instagram Again? Wielu użytkowników Instagrama protestuje przeciwko ostatnim aktualizacjom aplikacji i kierunku, w którym zmierza Instagram. Przy zbyt dużej liczbie rolek (ang. Reels) nie możemy zobaczyć postów naszych znajomych, zmniejsza się rola zdjęć i sposób, w jaki działa i wygląda nowy feed na Instagramie. Nie chcemy, aby Instagram stał się drugim do TikTokiem.
Czy Instagram jest aplikacją przyjazną dla użytkowników?
Przez ostatni czas pisałem o social media, trendach i możliwościach jakie oferują przedstawicielom branży MICE. Pisałem o LinkedIn, Twitterze, ale zawsze chciałem napisać więcej o Instagramie. Z wielu powodów. Jednym z nich to fakt, że korzystam z tej aplikacji niemal od początku jej powstania.
Przez 11 lat mogłem obserwować jej rozwój. Od niszowej aplikacji tylko na smartfony iPhone, która została stworzona do dzielenia się kwadratowymi zdjęciami z możliwością dodania filtrów i hashtagów, do multimedialnej platformy jaką jest dziś. Nadal uważam, że Instagram może być istotnym kanałem promocji nie tylko turystyki masowej, ale również turystyki biznesowej.
Wyświetl ten post na Instagramie
Społeczność Instagrama
Dla założycieli Instagrama od początku bardzo ważna była społeczność i możliwość poznawania się użytkowników aplikacji w świecie rzeczywistym. Tak powstały tzw. Instameety. Na całym świecie zaczęły powstawać grupy miłośników fotografii mobilnej tzw. Instagramers, zwani również Igersami. Wszystko rozpoczęło się dzięki Philowi Gonzalezowi w Madrycie. Dziś to ponad 500 grup, w tym ponad 20 w Polsce. Nie piszę o tym tylko dlatego, że jestem z Igersami blisko związany poprzez założenie pierwszej polskiej grupy igersów w Gdańsku w 2011 roku, od 2014 prowadzący IgersPoland czy z zagranicznych doświadczeń jako aktywny uczestnik spotkań IgersLondon i założyciel grupy IgersCambridge w Wielkiej Brytanii. Piszę o tym jako ciekawym zjawisku o którym może jeszcze nie słyszeliście. Liczba ponad 2,4 postów z hashstagiem #igerspoland na Instagramie pokazuje jak duży ma to zasięg.
Wyświetl ten post na Instagramie
Mówię o Instagramie i społecznościach także z perspektywy naszej branży MICE. Budowanie zaangażowanej społeczności obok zrównoważonego rozwoju, zielonych eventów, wellbeing to jeden z tematów o którym często się dyskutuj na przykład na IBTM czy IMEX. Z doświadczenia wiem, że stworzenie i prowadzenie społeczności jest wymagającym i czasochłonnym procesem.
Event managerowie z Instagrama
Instagram, jak żadna inna aplikacja zmieniła świat. Oczywiście zdaję sobie sprawę także z negatywnych zjawisk jakie niesie za sobą Instagram, szczególnie wśród młodych ludzi. Natomiast jednym z pozytywnych aspektów to możliwość przechodzenia ze świata online do prawdziwego dzięki organizowanym wydarzeniom.
Tylko w Polsce przez 10 lat Igersi zorganizowali blisko 300 Instameetów w różnych miejscach takich jak porty lotnicze, muzea, atrakcje turystyczne, teatry, hotele i centra konferencyjne. Można powiedzieć, że to event managerzy z Instagrama. Zobacz pierwszy Instameet Igersów w Polsce.
Warto również dodać, że mobilni fotografowie mają w Polsce swoją specjalną konferencję Yes, I`m Mobile, Mobile Photography Festival, która w tym roku ponownie została zorganizowana we Wrocławiu.
Wyświetl ten post na Instagramie
Zaczynasz przygodę z Instagramem?
Gdyby ktoś miał dziś rozpoczynać przygodę z Instagramem myślę, że przytłoczyłaby go mnogość opcji jaką oferuje aplikacja (zdjęcia, relacje, rolki, live, sklep). Z punktu widzenia osoby z marketingu, aby obecnie profesjonalnie prowadzić konto firmowe wymagałoby to niemal osobnego etatu ze względu na możliwości i czasochłonność w tworzeniu atrakcyjnej treści i budowanie społeczności wokół marki lub tematu.
I jak tu lubić Instagram?
Pomimo całej przygody z fotografią mobilną muszę przyznać, że od ponad roku mam do Instagrama tzw. love-hate relationship. Problemy ze spamem, fejkowymi kontami, niski zasięg organiczny postów, odchodzenie od społeczności. Dwukrotnie zablokowano mi konto, a po jego odzyskaniu otrzymałem wiadomość od Instagrama o treści „Przepraszamy za pomyłkę”. Jest to irytujące.
Dodatkowo to ciągłe upodabnianie Instagrama do Tik Toka, promowane przez algorytmy Instagrama rolek (ang. reels, możliwość publikowania krótkich filmików na wzór Tik Toka) czy wręcz stwierdzenie ponad rok temu, że Instagram nie jest już aplikacją dla fotografów.
„Instagram is no longer a photo sharing app” – Adam Mosseri @mosseri 30 czerwca 2021
Rozumiem, treść wideo obecnie generuje największe zasięgi i wszyscy duzi gracze chcą się dostosować (patrz Youtube Shorts). Mam jednak wrażenie, że od momentu zakupu Instagrama przez Facebook (obecnie Meta) w 2012 roku aplikacja stał się polem testowym do różnych nowych rozwiązań. Pozytywnie użytkownicy przyjęli relacje (ang. stories, skopiowanie aplikacji Snapchat), nie przyjęło się IGTV (konkurencja dla Youtube).
„Stop trying to be TikTok. I just want to see cute photos of my friends. Sincerely, everyone”. – Tati Breuning @illumitati, 29 lipca 2022
Dlaczego Instagram musi być jak TikTok?
Czy Instagram może być po prostu Instagramem a nie TikTokiem? Możliwe, że tak. W internecie powstała inicjatywa Make Instagram Instagram zainicjowana przez amerykańską fotografkę Tati Breuning @illumitati. Opublikowała to zdjęcie, a nawet złożyła petycję na Change.org.
Wielu czołowych twórców treści krytykuje Metę. Właściciele Instagrama zauważyli (lub przynajmniej odnotowali), że z najnowszymi zmianami trochę się zagalopowali. Po udostępnieniu niektórym użytkownikom nowej wersji aplikacji, która wygląda teraz niemal jak TikTok, Instagram tłumaczył się, że to tylko wersja beta i raczej nie zamierza wprowadzić jej dla wszystkich użytkowników.
Choć z drugiej strony Adam Mosseri w specjalnym wideo opublikowanym pod koniec lipca zaleca użytkownikom przyzwyczajać się do wprowadzanych zmian i że Instagram będzie w dalszym ciągu promował krótkie filmy.
Wyświetl ten post na Instagramie
Nowa forma prezentacji postów w feedzie, rekomendacje, wymuszanie tworzenia rolek wydają się być dla wielu użytkowników krokami za daleko. Czy to zatrzyma radykalne zmiany? Może, ale pamiętam podobne oburzenie, gdy po raz pierwszy na Instagramie pojawiły się reklamy. Wtedy również wiele osób deklarowało porzucenie Instagrama …
Jako użytkownicy, twórcy treści i marketerzy zobaczymy już wkrótce jak zmieni się ta aplikacja i do nas pozostanie decyzja, czy pozostać i się dostosować czy rozstać się z Instagramem.
