Nowe ciekawe wyzwanie przede mną. Otrzymałem zaproszenie do pisania artykułów do branżowego magazynu THINK MICE. Dziękuję Miguel Neves za rekomendację oraz redaktorowi naczelnemu Michałowi Kalarusowi za zaproszenie do współtworzenia sekcji blogerskiej na łamach THINK MICE! Bardzo się cieszę i zapraszam do czytania czasopisma i artykułów.
Zapraszam do mojego comiesięcznego felietonu w magazynie THINK MICE. Chcę podzielić się przykładami dobrych praktyk. Posiadamy w Polsce wielu świetnych specjalistów, oferujemy światowej klasy usługi, hotele, obiekty konferencyjne. Jednak lata emigracji i pracy w globalnym środowisku uświadomiły mi, że czasem brakuje nam przysłowiowej „kropki nad i”. Istnieje potrzeba wzmocnienia działań w marketingu internetowym – pokazania pełnego potencjału i dotarcia z wizerunkiem (osobistym lub destynacji) do świadomości profesjonalistów z całego świata. Mam nadzieję, że będę mógł zainspirować moich czytelników.
THINK MICE to magazyn poświęcony polskiej i międzynarodowej branży spotkań (MICE – meetings, incentives, conferences, events) i swoim zakresem obejmuje wszystkie omawiane segmenty: spotkania, wyjazdy motywacyjne, kongresy i konferencje. Więcej informacji o magazynie (w wersji drukowanej i internetowej) znajdziesz na dole tego artykułu.
Kilka słów zanim zaczniemy
Przygodę z turystyką i marketingiem rozpocząłem 20 lat temu w hotelu Mercure Posejdon w Gdańsku. Pracę w hotelarstwie zawsze lubiłem za bezpośredni kontakt z gośćmi – indywidualnymi, grupowymi, jak i korporacyjnymi. W Posejdonie nie tylko zostawiłem serce dla turystyki, ale też poznałem moją żonę, Alicję. To był czas transformacji hoteli Orbis po nawiązaniu współpracy z Accorem, przez co kolejne lata pracowałem już jako key account manager w nowej strukturze sprzedażowej dla segmentu corpo i MICE. Z pracą dla ponad 50 hoteli sieci (w hotelu poprawiłem, bo pracowałem na wyniki 50 hoteli w biurze sprzedaży) pożegnałem się po założeniu własnej działalności konsultingowo-szkoleniowej INSPIROS Consulting. Nadszedł czas intensywnych podróży, projektów szkoleniowych i marketingowych dla organizacji, turystycznych, convention bureaux, miast, hoteli oraz innych podmiotów, głównie z branży turystycznej.
To jednak nie wystarczyło. Po 7 latach prowadzenia firmy postanowiliśmy z żoną przeprowadzić się do Wielkiej Brytanii – najpierw do Londynu, później do Cambridge. Pracując w Wielkiej Brytanii dla wydawnictwa Travel Weekly w Connections Events zajmowałem się sprzedażą, organizacją, a następnie promowaniem wydarzeń i tworzeniem społeczności za pośrednictwem nowych mediów. Jednocześnie korzystałem z okazji by promować Polskę – podczas spotkań branżowych, inicjatyw marketingowych i imprez targowych. Często spotykałem się z Wami na polskim stoisku podczas targów WTM w Londynie, IBTM w Barcelonie, IMEX we Frankfurcie, na eventach Connections. Podczas pracy w międzynarodowych zespołach przekonałem się jak wiele wysiłku i kreatywności wymaga promocja destynacji czy eventu. Szczególnie biorąc pod uwagę skalę światowej konkurencji.
Zagrożenia i nowe szanse
Pozwólcie na osobistą refleksję. Powszechnie wiadomo, że praca w naszej branży jest jedną z najbardziej stresujących i wymaga dostosowywania się do nagłych zmian. Poważna choroba mojej żony sprawiła, że od kilku lat przeżywaliśmy razem wiele chwil niepewności. Paradoksalnie, uodporniło mnie to i w pewien sposób przygotowało do obecnej sytuacji związanej z pandemią. Na pracę zdalną zacząłem przechodzić jeszcze zanim pojawił się COVID-19.
Ponad dekadę temu zainteresowałem się nowymi mediami, w czasach gdy powstawały pierwsze platformy mediów społecznościowych. Wszyscy uczyliśmy się ich używać, część z nas w cyfrowym świecie dostrzegła potencjał marketingowy. Jedni radzili sobie lepiej, inni gorzej, zachowując sceptycyzm do takiej formy komunikacji. Pandemia zmieniła jednak zwyczaje, tak jak i wiele dziedzin gospodarki.
W sektorze MICE niektóre wydarzenia zostały anulowane, przełożone, inne przekształcone w eventy wirtualne lub hybrydowe. Wielu z nas oczekiwało szybkiego powrotu do normalności. Niestety okazało się, że wirus prędko nie zniknie. Podobnie jak nie powróciło zdrowie mojej żony. To doświadczenie nauczyło mnie, że do nowej sytuacji trzeba się po prostu dostosować. Oby jak najlepiej. Czas pandemii to czas ograniczeń i zagrożeń, ale też nowych szans i transformacji biznesów. Trzymam za Was kciuki!
Porozmawiajmy w mediach społecznościowych: LinkedIn (linkedin.com/in/jaroslawmarciuk), Twitter (twitter.com/JaroslawMarciuk), Instagram (instagram.com/jaroslaw_marciuk)
Magazyn branżowy THINK MICE
Tematy poruszane przez THINK MICE opisane są dogłębnie i wieloaspektowo, dzięki czemu pokazujemy rolę i znaczenie branży w szeroko rozumianej komunikacji marketingowej, employer brandingu i marketingu miejsc.
W THINK MICE rozmawiamy z najwybitniejszymi przedstawicielami przemysłu spotkań, przedstawiamy ich sylwetki i osiągnięcia oraz przedstawiamy najciekawsze case studies. Mocną stroną gazety jest sekcja blogerów prezentująca punkt widzenia zagranicznych praktyków branży.
Gazeta oraz wersja internetowa publikacji skierowana jest do planistów korporacyjnych i firmowych – dyrektorów i pracowników działów HR, PR i marketingu odpowiedzialnych za szeroko rozumianą komunikację marketingową. Piszemy również dla przedstawicieli agencji organizujących eventy, konferencje, kongresy i wyjazdy motywacyjne. Docieramy do pracowników miejskich i regionalnych biur kongresowych, a także przedstawicieli obiektów, w tym hoteli, ośrodków szkoleniowo-konferencyjnych oraz obiektów targowo-wystawienniczych.