Wszyscy piszą podsumowania roku 2014 i plany na 2015. Nie mieliśmy zbyt dużo czasu na napisanie podsumowania, ale jak zobaczyliśmy Mój 2014 na zdjęciach bardzo nam taka forma się spododała. Zainspirowani blogiem Aliny DesignYourLife przedstawiamy Wam Nasz 2014 na zdjęciach. Był to rok wielkich zmian w życiu prywatnym i zawodowym. Warto było! Były też bardzo trudne momenty, zaskakujące przygody, nie zawsze miłe, ale wszystko na szczęście się dobrze skończyło.
Zweryfikowaliśmy swoje wyobrażenie o życiu w Anglii, nauczyliśmy się być bardziej cierpliwi, wyznaczyliśmy nowe cele, nauczyliśmy się jak działają angielski system bankowy, podatkowy i służba zdrowia. We wszystkim się wspieramy, z błędów wyciągamy lekcje, a drobne sukcesy dodają nam skrzydeł. Idziemy do przodu i każdego dnia dziękujemy za to co mamy. Dziękujemy naszym Kochanym Rodzinom, że zawsze można na Was liczyć, choćby nie wiem co. Ze nie krytykujecie, a wspieracie, że dopingujecie i rozumiecie. Bądźcie spokojni o nas, od początku ciągnęło nas w świat, damy radę. Dziękujemy tym, którzy nam pomagali i pomagą na emigracji, a w szczególności ludziom o wielkich sercach: Jeanowi i Ani, Kasi i Radkowi, Alinie, Robertowi, Gosi, Ani i Jankowi (za Alinę i Roberta), Robowi, Davidowi.
Styczeń
Rok 2014 rozpoczął w Hamburgu. To był wspaniały czas w niemieckim mieście, które raczej nie kojarzy się jako romantyczne. Naszym zdaniem Hamburg jest piękny i chcemy tu wrócić kiedyś wiosną lub latem. Może na rocznicę ślubu? Ostatnie dni stycznia to wyjazd do naszego ukochanego Lublina i krótka wizyta w Warszawie. Park Oliwski w Gdańsku zimą wygląda przepięknie.
Luty
Kierunek piękny wschód polskimi drogami to początek lutego. Grajewo, Ełk, Olsztyn, Barczewo i relaks w hotelu Mercure w Mrągowie. W Olsztynie zobaczyliśmy zegar na wieży ratuszowej. Od wewnątrz. Opracowaliśmy pierwszy ranking Instagrama dotyczący polskich społeczności Instagramers.
Marzec
Nasze pierwsze warszaty dla trójmiejskich blogerów. Robiliśmy vajny i instagramowaliśmy przy kawie i ciastach w The Coffee Factory w Gdyni. Bylo wesoło i smacznie. Chwilę potem zajęcia ze studentami WSAiB „Marketing i PR w Internecie”. Jednak z marcu najbardziej wspominamy rejs promem Stena Line z Gdyni do Karlskrony i zwiedzanie regionu Blekinge. Marzec zakończyliśmy marketingowym szkoleniem w fabryce frytek w Lęborku.
Kwiecień
W kwietniu rozpoczęło się instagramowe szaleństwo spotkań IgersGdansk. Najpierw pierwszy Instameet w tym roku w Hali U-Bootów i dawnej Stoczni Gdańskiej. Potem Teatr Szekspirowski i Muzeum Miasta Gdyni. I mnóstwo planów na kolejne spotkania, które pomagali mi organizować zaproszeni do współpracy Monika, Tomek, Agnieszka, Michał i Maria. Wykład na konferencji NetVision, szkolenie w Chojnicach i ostatnie wystąpienie w Polsce na pierwszym w Trójmieście Social Media Czwartku #czwrtk.
Nasza frima, Inspiros Consulting, obchodziła siódme urodziny. Ale za chwilę poważne zmiany, a firmę w Polsce zamieniamy na firmę w UK. Tak, pakujemy się na dobre….
Maj
Wyjazd do Londynu, zachwyceni miastem robiliśmy mnóstwo zdjeć. Dziś widok autobusu piętrowego już nas nie dziwi, ale wtedy byliśmy podekscytowani stojąc na przystankach. Pierwsze spotkania, nowe znajomości. Polish Professionals, pierwszy Instameet z IgersLondon, spotkanie z SocialBro grupy Social Media London. Maj był bardzo intensywny. Wszytko dla nas jest nowe. Załatwianie formalności z pobytem, poszukiwanie pracy, opanowanie komunikacji w Londynie. Zaczęliśmy sobotnie zwiedzanie londyńskich parków, pierwsze angielskie śniadanie oraz poznawanie Palmers Green, Edmonton, Wood Green, Camden, Tottenham, Richmond , Chelsea i Ealing. Zachwycaliśmy się kampaniami Social Media widocznymi na ulicach Londynu. Alicja poszukiwała Charity Shops.
Czerwiec
Pierwsze biznesowe szkolenie w Enfield Enterprise, zmiana mieszkania. Poznawaliśmy Hackney Central, Homerton, Stratford, Olympic Park, Hackney Wick, londyńskie City oraz na zachodzie Brentford. Rozpoczęły się turniej tenisowy w Wimbledonie oraz Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej w Brazylii, w których Anglia odpadła w fatalnym stylu. Po raz pierwszy byliśmy Regent`s Park i zobaczyliśmy Buckingham Palace. Dzięki Marcie odkryliśmy cudowny taras widokowy w One New Change z pięknym widokiem na St. Paul`s Cathedral i Londyn. Stajemy się fanami leżenia na trawie i zawsze jesteśmy gotowi na mały piknik. Prowiant, koc i mamy relaks.
Lipiec
Uczestniczyliśmy w pierwszym szkoleniu Social Media w Wielkiej Brytanii i zawodowo się powoli się układa, mamy plan, nowe perspektywy i nowe projekty. W Londynie zobaczyliśmy Tour de France, Wimbledon oraz półfinał i finał Mistrzostw Świata w Brazylii. Byliśmy na drugim spotkaniu z IgersLondon. Pierwsza wizyta w angielskim kinie (do wyboru były nowe Transformers lub Planeta Małp), Westfield, spacer po Regent Street, Piccadilly Circus, Southwark, The Shard. Odwiedziliśmy piękne londyńskie parki: Hyde Park, St. James Park i Green Park. W lipcu także upalne dni, najcieplejsze lato w UK od wielu, wielu lat. Dziwimy się, że ludzie narzekają na angielską pogodą. Alicja wyjachała do Polski na 3 tygodnie, a ja w tym czasie byłem między innymi w Shoreditch (dzielnica hipsterów), londyńskiej Dolinie Krzewowej (Silicon Roundabout) i targach Digital Summit. Po powrocie po raz pierwszy przejechaliśmy się rowerami miejskimi Barclays Bike Hire trasą z Hackney Wick, wzdłuż Regents Canal do Canary Wharf. Etap fotogarfownia wszystkiego jeszcze nam nie mija. Wciąż na dyskach mamy zdjęcia do przejrzenia.
Sierpień
Poznaliśmy nowe miejsca w zachodnim Londynie – Brentford, Isleworth i Ealing. Szukaliśmy polskich jabłek w sklepach na złość Putinowi. Wybraliśmy się do Greenwich, Canary Wharf i Holland Parku. Stratford i Hackney już nie mają przed nami tajemnic. W China Town bardzo nam smakowało chińskie jedzenie. W restauracji Ognisko odebraliśmy drugą nagrodę w konkursie fotograficznym PolskaBrytania za zdjęcie naszych bocianów.
Wrzesień
Po wizycie na Fleet Street udało się nam w końcu znaleźć tajemniczy okrągły kościół Templariuszy – The Temple. Znów przeprowadzka, tym razem na zachód Londynu. Mieszkaliśmy już na północy i na wschodzie. Parę dni po przeprowadzce przylecieliśmy do Polski z instagramowiczami IgersLondon na weekend do Gdańska. Lecąc z Gdańska do Londynu po raz pierwszy poczuliśmy, że wracamy do domu. Zaczęlismy poznawanie nowej okolicy: Kensington, Hammersmith i Shepherd`s Bush. Odkryliśmy egzotyczny Shepherd`s Bush Market, biblioteki i Westfield. Jazda DLR we wschodnim Londynie daje wiele radości 😉
Październik
Zaskoczyła nas piękna angielska jesień i rekordowo wysokie temperatury. Alicji bardzo spodobał się Battersea Park. Po raz pierwszy zobaczyliśmy zamek królewski The Tower of London, Tower Bridge, kompleks More London. Szkoda, że był to najpaskudniejszy dzień w roku. Mimo to The Tower i ponad 800 tysięcy maków wyglądały niesamowicie. Z okazji zbliżającego się Remembrance Day wsparliśmy brytyjskich weteranów. Jarek po raz pierwszy odwiedził polską ambasadę w Londynie. Kolekcja sfotografowanych luksusowych i sportowych aut powiększyła się o kolejne McLareny, Ferrari, Lamborghini, Bugatti i Rolls Royce`y (znalezione głównie na ulicach Knightsbridge i Kensington). Po raz pierwszy pojawiliśmy się w Paddington, to nic, że w szpitalu 🙂 W szpitalu Charing Cross w Hamersmith niestety też byliśmy, to jest ciężki czas, ale na szczęście pomoc przyszła w porę.
Listopad
Listopad to dwa bardzo interesujące wydarzenia. Po pierwsze targi turystyczne WTM w hali ExCel London i spotkanie z blogerami podróżniczymi. Mnóstwo inspiracji zawodowych i planów na kolejne wyjazdy wakacyjne. Po drugie, wyjazd na konferencję do Wrocławia, gdzie mówiłem o promocji kultury i miasta na Instagramie w aspekcie ESK Wrocław 2016. Szkoda, że byłem tak krótko we Wrocku. Z Alicją zaczęliśmy poszukiwać misiów na Paddington Trail oraz odwiedziliśmy dwie imprezy targowe w hali Olympia Kensington: Language Show Live i Hyper Japan. W Londynie tyle się dzieje, naprawdę trudno wybrać. Poznajemy kolejne etapy w angielskiej służbie zdrowia.
Grudzień
W grudniu poprowadziliśmy nasze pierwsze szkolenie w Wielkiej Brytanii. Tada! W POSKu dla grupy Polish Professionals in London mówiliśmy o Social Media w promocji biznesu. Sami też ciągle się szkolimy. Jarek był w Apple Store na warsztacie z mobilnym fotografem Danem Robinem. To nasze pierwsze święta zagranicą, daleko od rodziny. Było trochę tęskno, ale i ciekawie. Londyn wygląda pięknie w grudniu, oświetlone ulice oraz świąteczne wystawy domów towarowych Harrods i Selfridges. Jarek odkrył Christmas Jumpers i poznał piratów z Wood Green.
Foursquare i Instagram bardzo się przydały przy tworzeniu tego wpisu. Kolaż zdjęć zrobiliśmy na stronie PickMonkey.
Ciekawe jaki będzie Nowy Rok 2015? Jak mówi Alicja, UK to nasza Ziemia Obiecana, a Jarek dodaje „Londyn to Social Media Paradise”. Nie ważne gdzie zamieszkamy i co będziemy robić. Ważne, że jesteśmy razem i mamy siebie. Tu jest nasz dom. Pokochaliśmy Anglię. Poznaliśmy wielu ludzi: dobrych i miłych, ale też takich, których wolimy już nie spotykać. Jednak dalej wierzymy w ludzi, wszędzie na świecie jest pełno dobra. Staramy się, by nasze życie w UK było takie, jak marzyliśmy. I każdego dnia budujemy przyszłość. Teraz w nowym świecie.
Życzymy Wam wspaniałego 2015 roku!
Niech wiara przenosi góry!
Kochajcie ludzi, kochajcie siebie, kochajcie życie!
pozdrawiamy Was ciepło
JAREK I ALICJA MARCIUK