Z czym kojarzy się Irish Food? Niektórym tylko z piwem Guinness. Nam przypominają się piękne, wiejskie krajobrazy, mijane po drodze zwierzęta na farmach, wzgórza i zielone pastwiska. Z takiego kraju jedzenie musi smakować! Więc trochę to dziwne, że kuchnia irlandzka jest tak mało znana. Może dlatego, że nie jest wyszukana? Podczas naszej podróży rozsmakowaliśmy się w irlandzkich przysmakach.
Zobaczcie 10 typowych irlandzkich potraw, których próbowaliśmy w Galway i Limerick.
Irish Breakfast
Nie krzywić się, że tłuste, że za dużo, bo jak planujecie zwiedzanie, to będziecie dziękować niebiosom za tak obfity posiłek. Lepiej smakuje, gdy zapomnisz o typowym polskim śniadaniu. Istnieje też wersja wegetariańska. Na talerzu powinny być jeszcze tosty i jajko sadzone, ale Jarek już nie był w stanie tak dużo zjeść.
Steki i burgery
Steki są wszechobecne w Irlandii, tak jak w Polsce kotlety schabowe. Jeśli lubisz mięso, to musisz spróbować steka z Zielonej Wyspy. Zamów soczystego steka i delektuj się wołowiną z irlandzkich farm.
Irlandzkiego steka nie można podrobić. Jarek jadł dwa razy, za każdym razem był dobry, chociaż zupełnie inaczej smakował. Ja się nie skusiłam, bo pytanie -jak ma być wypieczony- działa na moją wyobraźnię zawsze w ten sam sposób, widzę na talerzu krwawy kawałek mięsa.
Jak już piszemy o mięsie to pyszne są też burgery z irlandzką wołowiną. Znajdziecie je w wielu pubach i restauracjach. Omijajcie sieciówki!
Irish Stew
Gulasz w Irlandii to Irish stew. Składa się z baraniny lub cielęciny, marchwi, ziemniaków, cebuli. Nasz podano z mashed potetoes, był wyśmienicie przygotowany i doprawiony. Jedliśmy z przedostatni dzień podczas zwiedzania zamku i aż do powrotu do Londynu nie poczuliśmy głodu.
Seafood Chowder i Soda Bread
To dla nas zupełna nowość w Irlandii. Najbardziej znane i popularne irlandzkie danie z ryb i owoców morza. Seafood chowder to gęsta zupa z morskimi przysmakami plus warzywa i śmietana. Sycąca i lekka jednocześnie.
Soda Bread, czyli chleb sodowy. Mówi się, że w Irlandii każda rodzina ma swój przepis na ten wypiek. Specyficzny smak, bardzo pożywny.
Limerick Ham
Szynka z miasta Limerick znana była na całym świecie. Cechuje się wysoką jakością, niepowtarzalnym smakiem i zapachem. I nie jest to pusty slogan reklamowy. Codziennie jedliśmy w hotelu Savoy na śniadaniu. Możecie ją kupić między innymi w Milk Market. My żałujemy, że nie wzięliśmy tej pysznej pamiątki z Irlandii na Święta Wielkanocne w Londynie.
Irish Scones i Apple Cake
Scones to dla nas żadne odkrycie, bo znamy je z Anglii, ale warto je zjeść również w Irlandii. Świeżo upieczone, dwa razy większe niż te z Londynu, podawane z świeżo ubitą śmietaną. Największa wada – kalorie!!! Nasza rada – kup je w piekarni lub supermarkecie i zabierz na drogę, by posilić się w czasie zwiedzania.
Apple Cake– kolejny irlandzki znany deser, to szarlotka. Na pewno zasmakuje wielu. Co lokal, to inny przepis na ciasto.
Irish Coffee
Jesteśmy miłośnikami dobrej kawy, także nie trzeba było nas namawiać do spróbowania kawy po irlandzku. Napój przygotowany jest z espresso, gorącego whisky, ciemnego cukru i ubitej śmietany. Pije się go w specyficzny sposób, warstwy nie mogą się zmieszać, do ciemnego płynu, musimy dotrzeć przez kożuszek bitej śmietany. Kawa podawana jest w szklankach na wysokiej nóżce Irish Coffee Mug/Glass.
Barmbrack
Ten przysmak znaleziony też pod nazwą Irish Tea Bread, nie wiemy która jest bardziej używana. Barmbrack to chleb korzenny z dodatkiem rodzynek, oczywiście to słodki przysmak podawany często do herbaty.
Czym nas kuchnia irlandzka zaskoczyła? Pysznymi kawami, świeżym i świetnie przyprawionym mięsem wysokiej jakości, zamiłowaniem do ryb i owoców morza. Zupełnie nie spodziewaliśmy się domowej czekolady, której nie zdążyliśmy zjeść.
Oto pięć mitów o kuchni irlandzkiej czyli nasze doświadczenia z Irish Food:
- Irish Breakfast nie jest jadalne – no jeśli z talerza, na którym są: smażone kiełbaski, bekon, jajko sadzone, biały i czarny pudding, fasolka w sosie pomidorowym, smażone pieczarki, smażony pomidor oraz hash Brown nic nie możesz wybrać, to rzeczywiście masz problem tego poranka.
- Jest za tłusto – dla nas nie było!
- Jest za dużo ziemniaków– rzeczywiście w Irlandii ziemniaki są popularne w kuchni, jednak przyrządza się je na różne sposoby. Zacznijmy od fish and chips – to nie zwykła ryba z frytkami, chips są grubsze, większe i lepsze. Można też zjeść purre czyli mashed potatoes w róznych wariacjach, zupę z ziemniaka, ziemniaki z czosnkiem (garlic potatoes) czy też taki przysmak jak orange sweet potato fries with ailioli.
- Irlandczycy odżywiają się niezdrowo – i tak i nie. Z jednej strony porcje są duże, a dania mega pożywne, ale z drugiej strony trzeba wziąć pod uwagę klimat. Baterie ładuje się nie w słońcu, ale treściwym posiłkiem. Zakładamy też, że w tak rolniczym kraju, jedzenie jest mniej naszpikowane chemią. Pomijany oczywiście zakupy przetworzonej żywności w supermarketach.
- Irlandzka kuchnia jest monotonna – króluje mięso, ale na stole jest też miejsce na owoce morza, ryby, pyszne sery, domowe czekolady, słynne jabłkowe ciasto, sosy i aromatyczne kawy.
Chyba udowodniliśmy, że Irish Food to nie tylko piwo Guinness. Wspomnę, że nie piliśmy piwa litrami. Jarkowi Guinness bardzo smakował, ciągle powtarzał, że smakuje zupełnie inaczej niż w jakimkolwiek miejscu na ziemi. Mi nie przypadł do gustu, za gorzki i za mało gazowany.
I jeszcze mała ściąga dla planujących wyjazd do Irlandii. Miejsca, w których jedliśmy i które polecamy.
Galway: Buskers Brownes Bar, Radisson Blu Hotel. Gorąco pozdrawiamy Karen Jones z hotelu Radisson Blu i organizacji Meet in Galway oraz polską ekipę hotelu. Wasze rady były nieoceonione.
Limerick: Hamptons Restaurant, The Savoy Hotel, CoqBull, Kings John`s Café (na zamku). W Limerick polecamy też pub The Locke i Milk Market. W szukaniu najlepszych miejsc bardzo pomogła nam uśmiechnięta Joanna z recepcji hotelu Savoy (gorąco pozdrawiamy!) oraz Karen Brosnahan z zespołem Shannon Region CVB. Bardzo pomocna była również bezpłatna mapa Foodie Guide – Eat in Limerick (pobierz pdf tu)
Gorąco polecamy Wam wizytę w zamku Bunratty Castle (w połowie drogi między Limerick a Shannon Airport). Pomimo zaproszenia, nie zdążyliśmy już tam niestety dojechać. Od lat 80-tych w Brunratty Castle organizowane są słynne bankiety średniowieczne z muzyką i tańcami. Więcej informacji znajdziecie na stronie Shannon Heritage.
To dopiero pierwsza część o irlandzkiej kuchni, bo nie spróbowaliśmy wszystkiego. Następnym razem w Cork, Kinsale i Killarney poszukamy takich dań jak: Colcannon, Coddle, Shepherd’s Pie, Bangers & Mash, Boxty, Steak and Guinness Pie, Traditional Pastie, Corned Beef & Cabbage Casserole, Breakfast Roll. Jarek przypomina mi jeszcze o owocach morza i rybach, których stanowczo za mało zjedliśmy podczas tej wycieczki od Irlandii. Nadrobimy na pewno!
