Bardzo nam smutno … dzień trzeci po referendum

Brak komentarzy

W piątek rano po ogłoszeniu oficjalnych wyników referendum był szok, w sobotę było nawet wesoło za sprawą EU Refeyendum, ale w niedzielę już wcale nie jest nam do śmiechu. Ktoś w nocy napisał na POSKu rasistowskie hasło pod adresem Polaków.

POSK w Hammersmith to Polski Ośrodek Społeczno Kulturalny. Bywamy tam często, ostatnio wczoraj na meczu Euro 2016 Polska – Szwajcaria. To ważna instytucja polonijna w Londynie, znana z licznych inicjatyw skierowanych do Polaków i lokalnych mieszkańców dzielnicy.

Nigdy osobiście nie spotkaliśmy się w Londynie z rasistowskimi atakami lub dyskryminacją za względu na naszą narodowość. Londyn jest wspaniałym miastem, a londyńczycy otwartymi ludźmi. Referendum i decyzje o Breksicie wywołały dużo emocji i z niektórych wychodzą najgorsze instynkty. Wszyscy potrzebujemy spokoju w tej chwili i nie możemy dać się sprowokować przez jednostki.

Myślę, że wielu Polakom pękło dziś serce. Wielu traktuje (traktowało) Wielką Brytanią jako swój dom, tu budują przyszłość swoją i swoich dzieci. Pracujemy, uczymy się, mamy brytyjskich znajomych. Niestety po referendum nic już nie będzie takie samo … Dziś na Twitterze w trendach pojawił się hashtag #PostRefRacism ;-( 

Keep Calm and Carry On!

Tagi: emigracja, emigranci, Hammersmith, Londyn, PolesinUK, Polonia w Wielkiej Brytanii, POSK w Londynie, rasizm, referendum, Wielka Brytania

Na blogu przeczytasz również o

Queen Elizabeth Olympic Park i Stadion Olimpijski

Park Olimpijski to jeden z naszych ulubionych parków w Londynie. Tutaj odbyły się Letnie Igrzyska Olimpijskie w 2012 roku, a teraz przestrzeń wokół Stadionu Olimpijskiego zmieniła się w park z wieloma atrakcjami. W pobliżu powstało największe centrum handlowe w Europie…

Ridley Road Market w Dalston

Po spotkaniu polskich blogerów w Londynie nie mogliśmy się oprzeć spacerowi po naszej dawnej dzielnicy. Przez pewien czas mieszkaliśmy w Hackney (tuż Hackney Wick i Parku Olimpijskim w Stratford), ale na targowisku Ridley Road Market w Dalston byliśmy po raz…
Wybory w Londynie

Nasze pierwsze wybory w UK

Dzisiaj wybieraliśmy burmistrza Londynu. To nasze pierwsze wybory w UK, w których poszliśmy do urn. W Londynie trochę inaczej wybiera się burmistrza miasta niż w Polsce. Po pierwsze jesteśmy zaskoczeni, że w ogóle możemy głosować. Jesteśmy w UK dwa lata…
Vote Love czyli dzień drugi po referendum
Kwiaty i kartki w POSKu w Londynie